Minął kolejny tydzień...
Kolejny tydzień za nami i znowu możemy się pochwalić jak nasza Lawenda z dnia na dzień staje się coraz wyraźniejsza. i nabiera kształtów. W ubiegłym tygodniu ekipa postawiła do końca ściany a następnie wzięła się za wszystkie podciągi i nadproża(a jest ich niemało ;) Szef murarzy niemal połowę dnia spędza z projektem w ręku i nie może się nadziwić nieraz co autor tego projektu miał na myśli....
A w czwartek przyjechał beton i tak oto mamy już pierwszą warstwę podłogi :))
Poniżej przedstawiam zdjęcia z tego co się wydażyło przez miniony tydzień.

Przyszłe wejście do domu...

Kuchnia z widokiem na jadalnię

Przyszłe wyjście na taras....

A tu początek podłogi w salonie :)

No i w końcu udało nam się wyeliminować zbyteczny słup w sypalni, który utrudniał nam wejście do naszej garderoby :)))





i brygada pojechała sobie do domu, na szczęście tempo mają całkiem całkiem. W jeden dzień udało im się postawić połowę ścian fundamentowych :) Ja natomiast mam pytanie do lawendowiczów szczęśliwie posiadających ten piękny komin. Ile cegieł klinkieru wyszło Wam na wszystkie kominy razem z murkiem przy kominku zewnętrzym? Będę niedługo zamawiał cegły a chciałbym mniejwięcej wiedzieć ile będę musiał zamówć....





i zająć się hodowlą karpi....

Komentarze