Wpis na żywo...
Data dodania: 2013-03-19
Przez to białe coś utknąłem właśnie w pociągu i nie mogę dojechać z pracy do domu...:( A żeby mnie zaraz jakas cholera jasna nie trafiła postanowiłem coś napisać ;) Może się jakoś odstresuje...dobrze że mam miejsce siedzące...choć nie wiem jak długo bo mi jakaś kobitka strasznie dyszy nad uchem..i sapie...może zaraz jej ustapie....;)))
A więc tak szybciutko...
Kochani dzięki za tak miłe życzenia i słowa otuchy...jak zwykle dajecie mi siłę i moc twórczą. Żeby nie Wasze miłe komentarze pewnie by ki się już nie chciało pisać bloga :) a tak cały czas widzę, że jest sens dalszego pisania :) Miło, że macie cały czas ochotę zaglądać tu do mnie :)))
Dzięki, dzięki dzięki :)))))
Kurcze...właśnie ogłosili że jakiś pociag przede mną się rozkraczył......:/// A tak mi się spieszy do domku....mam mojej żoneczce zrobić dziś na kolację sushi....no i miałem podjechać pstryknąć parę fotek schodów.....:/ o dżizasssssssssss
Ps. Dziś jest super promocja w superpharmie - pampersy po 29.99 ;))))
Oooooo ruszyłem.....:)))))