Ciężko na sercu...
Tak sobie przeglądam wasze wpisy i tak mi żal ściska serce.....tyle u Was się dzieje a u mnie totalna posucha :( Jedyne co mi pozostało to oczekiwanie na przęsła, które w sobotę zamówiliśmy. W końcu wybraliśmy całkiem proste, bez żadnych dodatków tyle tylko że pręty będą skręcone.
Dziś dzwonił do mnie człowiek, który będzie wykonywał nam m.in. zewnętrzną elewację i powiedział, że był w hurtowni materiałów i tam dowiedział się że ceny styropianu mają w przyszłym roku skoczyć w górę o 10%.... i namawia nas żeby kupić teraz....Nie wiem jak mam się za bardzo ustosunkować do tego????? Naciąga czy nie? Niby facet w porządku i uczciwy ale czy mam mu wierzyć?
Co wy na to?