Teraz kolej na prąd
Jak pisałem w ostatnim wpisie w poniedziałek na budowę zawitali panowie elektrycy . Na początku trochę się zdziwiłem a to dlatego, że panowie wyglądali na takich co to urwali się na wagary a nie na speców od prądu . Na całe szczęście po rozpoczęciu rozmowy całe napięcie opadło i już byłem spokojny, że będzie OK.
Panowie jak na tak młody wiek okazali się niezłymi bystrzakami i z głową na karku . I muszę Wam powiedzieć, że troszkę mnie zaginali pytaniami typu...proszę pana a tu to gniazdko 230V czy 220? A piekarnik i mikrofala to jakie napięcie będą miały? A w tym pokoju to robimy krzyżowo czy inaczej....... kablówka, internet to gdzie będzie.......i weź tu człowieku bądź mądry Okazało się, że przyjechaliśmy nie do końca przygotowani, ale na szczęście panowie okazali duże opanowanie i pomogli ustalić co gdzie i jak. Wykazali się również dużą pomysłowością i niejedno podpowiedzieli . Tak wiec od wczoraj zaczęli rozprowadzać te kilometry kabli i jestem już spokojny
Z innych prac to chłopaki od elewacji nadal pracują nad ociepleniem i w tej chwili trwa naciąganie siatki i kleju na styropian, jak na razie pogoda dopisuje.
Mam jeszcze pytanie do osób planujących odkurzacz centralny. Wiem, że ten temat był już poruszany u innych, ale powiedzcie mi ile mniej więcej kosztuje ułożenie rur? Nie wiem czy cena jest za metr położonego przewodu???
Pozdrawiam