Trochę nowości :)
Hej!
Ponieważ u nas krajobraz na budowie ulega ciągłym zmianom, co oczywiście bardzo nas cieszy :) nadeszła pora żeby co nieco pokazać :)
Ale po kolei...
Z tego co ostatnio pisałem na temat kuchni to nic się nie zmieniło, nadal czekamy i szukamy jakiegoś tańszego wykonawcy naszych szafek i być może za parę dni odetchnę bo w końcu znalazłem kogoś kto być może uratuje nasz portfel :))) ale to okaże się za parę dni.
W domu od paru dni intensywnie trwają prace nad wykończeniem naszych łazienek, kibelka oraz położone są już płytki w kuchni - wygląda to rewelacyjnie i bardzo nam się podoba ale niestety na razie nie pokażę fotek póki nie będzie więcej zrobione :)
Dziś mogę Wam pokazać praktycznie dokończoną pralnię z suszarnią - ułożone są już płytki tylko jeszcze brakuje fug i będzie finito :) Dodatkowo powoli kończymy układać płytki w garażu i kotłowni - dla tych co pamiętają moje rozterki co położyć w garażu to mogę poinformować, że ze względu na koszty wygrał jednak gres techniczny i muszę przyznać że nie ma tragedii :)
A na koniec co zaraz zobaczycie na zdjęciach, chcę pokazać jak to niby pożyteczny dzięcioł postanowił sobie zrobić dziuplę w naszej elewacji i skubaniutki wywalił taaaką dziurę, że normalnie szok !!!!
No to teraz foty :)
To były pralnia i suszarnia a poniżej garaż..:)
A teraz efekty pracy dzięcioła, sam już nie wiem co go tak zaintrygowało w naszym słupie...korniki??????? :)))
Miłej nocki!!!
Pozdrawiam