Tak jak w tytule, czekamy teraz aż nasze pustaki amer bloku przyjadą i będziemy brać się za płot. Na razie mamy wylany fundament.
Niestety mam małego doła, a to za sprawą właśnie tych pustaków...Dostałem info, że na teraz mogą być ale z dwóch różnych partii - a co za tym idzie mogą się różnić odcieniem... A znowóż jakbym chciał mieć jedną partię to trzeba by czekać ponad 2 tygodnie a to mi nie pasuje bo murarze czekają a jak majster powiedział później to ma inne roboty... No i weź tu człowieku bądź mądry....postanowiłem więc że wezmę te dwie różne partie. Na pocieszenie majster powiedział, że z czasem to się wyrówna a on postara się je tak ułożyć żeby nie było widać strasznych różnic. No ale na początku mogą być i to mnie troszkę martwi.
A dziś w końcu na pocieszenie udało się dokończyć instalację alarmową i nawet działa !!! Wyje jak wściekłe niemowlę :))))
A na osłodę a raczej pocieszenie za te pustaki postanowiłem się odprężyć i stanąłem w szranki z garami :))) Efekt jest taki że na parę dni mamy zaj.......sty bigosik :))))))))))
Pozdrawiam serdecznie