Urodzinki inwestorki :)
Choć to blog budowlany, to muszę jednak napisać o najmłodszej inwestorce lawendzihalinów, która w dniu dzisiejszym obchodzi swoje pierwsze urodziny !!!!!!!!!!
Sto lat i szybkiej przeprowadzki :)
Choć to blog budowlany, to muszę jednak napisać o najmłodszej inwestorce lawendzihalinów, która w dniu dzisiejszym obchodzi swoje pierwsze urodziny !!!!!!!!!!
Sto lat i szybkiej przeprowadzki :)
Ogrodzenie już prawie na ukoczeniu , czekamy na nieszczęsne 25szt brakujących pustaków, które ku naszej wielkiej radości mają dojechać w poniedziałek. Teraz przyszedł czas na wybór przęsęł. Pojechaliśmy więc dziś z żonką na rekonesans no i złapaliśmy się za głowę tyle tego jest że wybór jest ciężki.... Ceny też nie są małe, normalnie liczą sobie jak za zboże
Zrobiliśmy więc parę fotek, żeby się zastanowić..... może się wypowiecie co Wam się podoba?
Poniżej parę fotek naszego ogrodzenia :)
A teraz nasze wybrane przęsła:
Dodam tylko, że jeszcze myśleliśmy o drewnianych przęsłach ale pomyśleliśmy jednak że warto mieć nieszczęsną sąsiadkę na oku jakby miała zamiar coś kombinować
W piątek otrzymaliśmy świetną wiadomość, że wreszcie przyjechały pustaki :) Dla nas bomba! Szybka dostawa na działkę i panowie murarze ruszyli z pełnym animuszem. Dodatkowo pogoda nam również sprzyjała i w półtora dnia panowie dali popis jak można szybko i sprawnie murować :)))
I tyle dobrego :( Okazało się, że na składzie źle wyliczyli nam ilość pustaków i około 50 szt zabraknie :(((((( No i teraz niewiadomo kiedy będzie kolejna dostawa ponieważ na żółte dłużej trzeba czekać normalniezałamka :( Zobaczymy co nam przyniesie poniedziałek, mamy wtedy mieć jakieś konkrety. Oby to były dobre wiadomości.....A poniżej nasze nowe tylne ogrodzenie :) Pozdrawiam!
W końcu musiał nastąpić ten przykry dla mnie dzień :( Po prawie 7-mio miesięcznym urlopie wychowawczym nadszedł czas powrotu do pracy :(( Znowu to ranne wstawanie
I niby powinienem powiedzieć jak dzieciaki we wrześniu "witaj szkoło" ;)) to wcale mi nie było tak wesoło. Człowiek tak potrafi się nieraz przyzwyczaić, że aż skręca na samą myśl o powrocie do "arbaitu" :D
Przynajmniej cieszę się, że miałem czas nadzorować początki budowy i codziennie patrzeć z radością jak nasza Lawendzia podnosiła się z ziemi:)) Teraz na szczęście czeka nas zimowa przerwa, ale mam nadzieję że wiosna szybko przyjdzie i prace ruszą znowu pełną parą :) Jak na razie czekam z niecierpliwością na dokończenie ogrodzenia...na nieszczęście nasze pustaki jeszcze nie dotarły
Pozdrawiam serdecznie :))
Mam prośbę do Was, ponieważ mam mały dylemacik w kwestii instalacji elekt - gaz -wod. Czy rozpoczynając budowę tych instalacji powinne być doprowadzone wszystkie media do budynku??? A przynajmniej czy nie powinny być doprowadzone do linii ogrodzenia(mam na myśli prąd i gaz)?
Czy też można robić instalację a później doprowadzić do budynku media? Teraz tak sobie myślę czy nie powinienem już podpisywać umów z gazownią i itp. Nie chciałbym się na wiosnę obudzić z przysłowiową "ręką w nocniku"
Macie w tym temacie doświadczenie?