Powoli powoli i pniemy się do góry...:)
Minął tydzień i nasza Lawenda powoli zaczyna już rosnąć :) Chłopaki ostro pracowali i szybciutko postawili fundamenty, a przez ostatnie dwa dni intensywnie pracowali już nad ścianami...




W międzyczasie trzeba było również wykopać studnię aby mieć własne źródełko. Tym samym muszę serdecznie podziękować sąsiadowi który był na tyle uprzejmy że pożyczał nam do tej pory cały czas swojej wody :) Sąsiad DZIĘKI !

i brygada pojechała sobie do domu, na szczęście tempo mają całkiem całkiem. W jeden dzień udało im się postawić połowę ścian fundamentowych :) Ja natomiast mam pytanie do lawendowiczów szczęśliwie posiadających ten piękny komin. Ile cegieł klinkieru wyszło Wam na wszystkie kominy razem z murkiem przy kominku zewnętrzym? Będę niedługo zamawiał cegły a chciałbym mniejwięcej wiedzieć ile będę musiał zamówć....





i zająć się hodowlą karpi....


Komentarze